r e k l a m a

Policja i Straż wspierają Maciusia, a Ty?

 

 

Maciuś
 Maciuś

Policjanci i strażacy aktywnie włączyli się w zbiórkę pieniędzy na rzecz chorego Maciusia. Wraz z policyjną maskotką, odwiedzili malca podczas rehabilitacji. Sznupek chciał na własne oczy zobaczyć jak nasz mały-wielki bohater dzielnie walczy o swoje zdrowie. Stróże prawa wręczyli Maciusiowi mundur policyjny i oświadczyli, że czekają z niecierpliwością, aż wstąpi w ich szeregi.

Policyjny profilaktyk, mł asp. Szymon Czysz, zainicjował spotkanie z naszym bohaterem . Do akcji bardzo chętnie przyłączyli się także strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Pszczynie oraz lokalne media. Wczoraj wspólnie odwiedziliśmy chłopca podczas rehabilitacji. 

Maciuś jest mieszkańcem naszego powiatu, a jego losem zainteresowała się już cała lokalna społeczność. Choć chłopiec ma 2,5 roku w swoim życiu doświadczył już wiele. Zdiagnozowano u niego SMA oraz padaczkę. Malec ma problemy z oddychaniem, jedzeniem , brak samodzielnego funkcjonowania. Nie siada, nie chodzi a na brzuszku nie jest w stanie podnieść główki. Nosi gorset oraz ortezy i wciąż jest rehabilitowany. Nadzieją na normalne dzieciństwo i samodzielne funkcjonowanie jest „ najdroższy lek świata”, który kosztuje ponad 9 milionów złotych. Nie dziwi fakt, że kwota ta przerosła możliwości finansowe rodziców. Dlatego organizowana jest zbiórka pieniędzy na portalu https://www.siepomaga.pl/macius-cieslik  . Wczoraj mundurowi okazali wsparcie dla rodziców Maciusia, bardzo wierzymy, że ich historia będzie miała szczęśliwy finał. Bardzo podziwiamy ich wytrwałość i determinację- jesteśmy całym sercem z Wami. Nasza wizyta odbyła się w pełnej konspiracji- wtajemniczyliśmy tylko mamę . Maciuś nie spodziewał się gości oraz prezentów jakie dla niego przygotowaliśmy. Nasza policyjna maskotka, czyli znany i lubiany przez dzieci Sznupek, wręczył malcowi swoją miniaturę a także policyjny mundur w rozmiarze dziecięcym. Maciuś, mimo początkowego onieśmielenia, bardzo się ucieszył. A uśmiech na jego twarzy był dla nas ogromną radością. Nasz bohater z wielkim zaciekawieniem oglądał policyjny radiowóz i wóz strażacki. Mimo iż spotkanie odbyło się z pewnymi ograniczeniami związanymi z pandemią, nie zabrakło uśmiechu i łez wzruszenia. Ogromnie wierzymy, że uda się zebrać cała sumę potrzebną na leczenie ! Cieszymy się, że choć na chwilę wywołaliśmy uśmiech na twarzy Maciusia.