r e k l a m a

Władze powiatu zaapelowały do ministra o pomoc dla Maciusia i Filipka


Zarząd Powiatu Pszczyńskiego zwrócił się do Ministra Zdrowia o wyasygnowanie brakujących środków na leczenie Maciusia Cieślika i Filipka Cholewy - mieszkańców Jankowic, którzy cierpią na rzadką chorobę genetyczną.

2020-11-05 05:00:00 Powiat Pszczyński 1358


 

Fot. Maciuś Cieślik
 Fot. Maciuś Cieślik

Zarząd Powiatu Pszczyńskiego, w odpowiedzi na interpelację radnego powiatowego Michała Pudełki, zwrócił się w ubiegłym tygodniu z prośbą do Ministra Zdrowia o wsparcie niespełna trzyletniego Maciusia Cieślika i kilkumiesięcznego Filipka Cholewy, chorych na rdzeniowy zanik mięśni. Rodzice, żeby ratować swoje dzieci, muszą zgromadzić po ponad 9 milionów złotych. Jest to koszt najdroższego leku na świecie jakim jest Zolgensma. Na chwilę obecną terapia genowa nie jest refundowana.

- Zaapelowaliśmy o wyasygnowanie brakujących środków w kwocie ok. 16 mln zł na leczenie chłopców. Pomimo podejmowania wielu starań i inicjatyw oraz ogromnej ofiarności naszej lokalnej społeczności, zebranie tak olbrzymiej kwoty to ekstremalne wyzwanie dla rodzin dzieci - mówi Barbara Bandoła, starosta pszczyński.

Nie tylko choroba, ale także czas jest największym wrogiem. W ostatnim czasie w Polsce zmieniono kryterium wagowe dla chorujących na SMA - przyjcie terapii genowej jest możliwe wyłącznie przez dzieci, które nie przekroczą 13,5 kg.

Maciuś Cieślik waży 13 kg i pomimo zebrania do tej pory ogromnej kwoty - niemal 3 mln zł, utraci szanse na otrzymanie leku wraz z osiągnięciem dodatkowych 500 gramów. SMA nie ma litości również dla maleńkiego Filipka, który musi walczyć o każdy oddech.

- Panie ministrze, nasza społeczność nie może obojętnie przejść wobec cierpienia niewinnych dzieci, których dotknęła jedna z najcięższych chorób genetycznych. Dlatego zwracamy się z gorącą prośbą o wsparcie chłopców i ich rodzin poprzez wyasygnowanie brakujących środków. Umożliwi to podjęcie leczenia, dzięki czemu rodziny i dzieci dotknięte chorobą będą mogły myśleć o normalnej przyszłości - zaapelował Zarząd Powiatu Pszczyńskiego.